Kim jestem

Hej,

Autorka z figurą Enta naturalnej wielkości w tle

jestem Magda i bardzo nie lubię się przedstawiać, bo uwielbiam mówić i mogłabym opowiedzieć o tym, jak w wieku pięciu lat zafascynowała mnie maszyna do pisania, i o tym, że chciałam być nauczycielką, a zostałam redaktorką i testerką. Mogłabym opowiadać dużo, ale czy naprawdę każdy musi wiedzieć, że moją ukochaną książką jest „Władca pierścieni” i to zasługa przyjaciółki z liceum (a pierwsze zdanie pamiętam z „Silmarillionu”, a nie z „Drużyny pierścienia”). Z tego krótkiego wstępu można wywnioskować, że nie radzę sobie z priorytetyzacją – i na niektórych polach jest to najprawdziwsza prawda.

Biorąc pod uwagę, że ma to być blog o humanistce w technicznym IT, o samorozwoju, przebranżowieniu się i definiowaniu na nowo swojej ścieżki zawodowej (i nie tylko), to są to zagadnienia raczej mało istotne. Znacznie bardziej będzie się liczyło, że jestem magistrem polonistyki i przez 10 lat pracowałam jako korektorka i redaktorka w wydawnictwach o charakterze pedagogicznym. Ukończyłam też specjalizację nauczycielską, mogłabym więc uczyć języka polskiego w szkole. W pewnym momencie wydawniczy rynek pracy był na tyle niestabilny, że postanowiłam posłuchać męża i rozpoczęłam inżynierskie studia informatyczne. Jestem więc inż. mgr, a nie: mgr inż. W trakcie drugich studiów (specjalizacja programowanie) dostałam pracę jako testerka oprogramowania. Mój profil zawodowy jest więc barwny i przypomina kolaż, w którym na pierwszy rzut oka nic do siebie nie pasuje. A jednak tworzy całość.

Do tej całości trzeba dodać miłość do książek. Czytam niemal wszystko: od książek popularnonaukowych, przez literaturę faktu, poradniki psychologiczne, powieści obyczajowe i kryminalne, po fantasy. I dlatego na blogu nie mogło zabraknąć sekcji poświęconej książkom – a wybór recenzowanych pozycji będzie bardzo subiektywny i z pewnością znajdą się tam pozycje z technologiami związane luźno – ale warte tego, by się z nimi zapoznać, wszak informatyk też człowiek i nic co ludzkie nie powinno być mu obce.

Drugie moje hobby to szydełkowanie – co ciekawe nawet ono łączy się z pracą w dość nietypowy sposób. Zwykle, gdy ślęczę nad jakimś problemem programistycznym, rozwiązanie przychodzi mi do głowy właśnie w trakcie sesji z szydełkiem. O szydełku na pewno jeszcze będzie.

Lubię uczyć (naprawdę chciałam być nauczycielką) i mam nadzieję, że teksty, które się tu znajdą będą swojego rodzaju bazą wiedzy – czasem może bardziej inspiracją, a czasem raczej wskazówką niż wytyczną. Dla mnie będzie to z pewnością możliwość uporządkowania sobie pewnych zagadnień, zebrania myśli i zakończenia przemyśleń. To będzie blog subiektywny, oparty na moim doświadczeniu i ma moich refleksjach – nieraz przegadanych w zacnym gronie innych ludzi z branży – a nieraz nie.

Z jakiegokolwiek powodu czytasz te słowa – witaj. Miło mi, że tu jesteś i mam nadzieję, że znajdziesz tu dla siebie coś wartościowego.

PS Jeśli pod wpisami znajdzie się miejsce na komentarze, to zasady są proste: refleksja, dyskusja, krytyka – tak; hejt, krytykanctwo, czepialstwo – nie.

PPS Blog jest przeznaczony dla osób w pewnym wieku (powiedzmy 14+), dlatego mogą się w nim znaleźć wyrazy silnie nacechowane emocjonalnie (wulgaryzmy najzwyczajniej). Wszystkie wyrazy po coś są, byle używać ich z sensem. Postaram się oznaczać te teksty, bo nie każdy musi czerpać przyjemność z takiej stylistyki.